לכבוד החיילות בבסיס תצפיתניות לקראת יום השואה 2009
בנות יקרות,
אנחנו לא מכירות אישית, אבל מחבר בינינו תוכן אדיר והמשמעות של היום הבלתי-רגיל הזה. הזיכרונות, האבל שאין כמוהו, הכאב האינסופי, הלא נתפס בגודלו ובעוצמתו. הם כמו תלויים באוויר סביבנו, שוטפים אותנו בזעקה אילמת נצחית– בקריאה להזכיר, לדעת, לזכור.
אתן נולדתן לאושרנו אחרי אירועי השואה, יודעות עליה מספרים, סיפורים, סרטים, שחודרים, מציפים בצורות ובדרכים שונות, גם אם ממש קשה לדמיין את גודש האימה, האובדן, הסבל. אני עדיין חשה בהם, נושמת אותם, רואה תמונות שנחרטו בנשמה. אפילו לא משתדלת לשכוח, הם לצידי תמיד, חלק ממה שהייתי, ממה שאני היום בהשפעתם - ממה שחוויתי יחד עם יקירי שנקרעו ממני לתמיד. הם מלווים אותי לאורך כל דרכי. לא רוצה לשכוח כי בתמונות שאני מלאה בהם, בזיכרונות האלה, הם בקרבי למרות האין הנורא במציאות שעל פני השטח בלעדיהם.
אני חלקיק זעיר מהם, מכל אותו גודל ועומק ההתרחשויות בהם התנסיתי בקרב יקירי והמוני, המוני יהודים בצפיפות ההיא, בדוחק החונק, ההורג, בסבל האיום - ובשקיקה לא פחות גדולה לשרוד, לחיות! ולספר לעולם! אני החלקיק המזכיר עד אין סוף, המחפש כל הזמן ומשתדל למצוא בין יתר החלקיקים שכמותי המפוזרים בעולם ולחבר שוב את השלם... והלוואי שזה היה ניתן איכשהו!
אתן היום המגינות עלינו, אתן הנעורים, כוח הנעורים שבצה"ל – המקשיבות לסיפורים שלנו, מתוודעות אלינו, אל מה שאנחנו נושאים בחובנו. אני מקוה שתבינו, תפנימו ותוציאו מסקנות נכונות איך לנהוג כדי שהחיים של כולנו יהיו אנושיים באמת, מלאי טעם וערך. וזה הפיצוי, הנחמה, התקווה הגדולה שכבר בחלקה מתגשמת בעצם קיומכן כאן ועכשיו, במי ומה שאתן! ועל כך אני רק יכולה להגיד מלה אחת : תודה!
הלינה בירנבאום, 21.04.2009
To the soldiers girls in the observers base of I.D.F.
Dear Girls,
We don't know each other personally but giant substance and meaning of this special day bond us together. The memoirs, the indescribable mourning, the endless pain, incomprehensive by their size and might fill the air and flood us in the silent eternal cry - calling to remind, to know, to remember.
You were born, fortunately, after the Holocaust, and know about it only from books, stories, films that penetrate the soul and flood the heart in various ways, although it is so hard to imagine the horror, loss, suffering. I always feel my beloved ones, breath them, see pictures engraved in my soul. I don't even try to forget, they are always near me, part of what I have been, of what I am now. What I've experienced with my dear ones who were torn away from me for ever remain inside me. They follow me wherever I go. I do not want to forget because with these pictures that I am full of' and in those memories, they are inside me in spite of the external horrible emptiness of the reality without them.
I am a tiny particle of in those great events which I've experienced with my dear ones and masses of Jews, masses of suffocating crowd, murdered, in terrible pain – and in the same time sharing great desire to survive, to live! And tell to the world! I am the tiny particle who constantly, endlessly remind who ever I can, searching always and trying to find among other particles scattered around the world and add them to one integer again… I wish this was somehow possible!
Today, you defend us, you the youth in the Israel Defense Forces – who listen to our stories, revealing what we carry inside us. I hope you will understand us and internalize what we have told you and you draw the right conclusions how to behave so that all ours life on this earth will be more human, valuable and meaningful. And this is our compensation, our consolation, the great hope which partially been materialized by your very existence, here and now. And for this I can only say one word: Thank You!
Halina Birenbaum
21.4.2009
Translated by Ada Holtzman
Do żołnierek z działu obserwacji w Jom Hashoa - Dniu Pamięci Shoa
Drogie dziewczęta
Nie znamy się osobiście, ale łączy nas dziś wielka treść i znaczenie tego niezwykłego Dnia. Wspomnienia, żałoba, która nie ma sobie równej, ból bezkresny niepojętych rozmiarów i mocy. One są jakby zawieszone w powietrzu wokół nas, zalewają nas niemym krzykiem wiecznym – wołaniem, żeby przypominać, wiedzieć, pamiętać.
Wy, na szczęście, urodziłyście się po okropnościach Shoa, wiecie o nich z książek, opowieści, fimów, które wdrążają się różnymi drogami, w rozmaitych formach, także, jeśli trudno jest wyobrazić sobie ogrom tej grozy, cierpień, strat.
Ja ciągle jeszcze czuję je w sobie, oddycham nimi, widzę obrazy wparte w duszę i nawet nie staram się zapomnieć. One są zawsze przy mnie, częścią mnie takiej, jaką byłam i jaką jestem pod ich wpływem. Częścią tego, co doznałam razem ze swymi najdroższymi, których mi oderwano na zawsze. Czują ich w sobie na wszystkich moich drogach. Nie chcę zapomnieć, bo w obrazach wypełniających mnie, w tych wspomnieniach pozostali wszyscy moi bliscy i ja w ich gronie, mimo tej pustki bez nich na zewnątrz.
Jestem drobną ich cząstką – cząstką tego ogromu przytłaczającego i głębi owych zdarzeń, których doświadczyłam wśród swych bliskich i tłumów, tłumów Zydów w owej duszącej, morderczej ciasnocie, cierpieniach przestrasznych – i nie mniejszego upragnienia życia, przetrwania! Przeżyć i opowiedzieć światu! Jestem cząstką, która przypomina bez końca, poszukuje nieustannie i stara się odnaleźć pośród pozostałych podobnych cząstek rozproszonych po świecie, by połączyć je znów w całość... Oby to było możliwe w jakiś sposób!
Wy, dziś nasza obrona, młodość, siła młodości w Wojsku Obrony Izraela – Zahal – słuchacie naszych opowieści, świadczeń naszych i o nas, o tym co nosimy w sobie z Tamtych lat. Wierzę, że zrozumiecie, wchłoniecie w siebie i wyciągnięcie słuszne wnioski jak się zachowywać, aby życie nas wszystkich mogło być na prawdę ludzkie, pełne wartości i sensu. Jest to rekompensatą, pocieszeniem – nadzieją wielką,
urzeczywistnioną w pewnej mierze samym faktem Waszego istnienia tutaj teraz, tym kim i czym jesteście! I mogę Wam tylko wyrazić to wszystko jednym słowem – dziękuję!
Halina Birenbaum, 21.04.2009
Back to Halina Birenbaum Web Page
Last updated June 5th, 2009